środa, 30 listopada 2011

There are new boys in town ;-)

W tym tygodniu do grona dzieci urodzonych w 2011 r. dołączyli Kamil i Gabryś.
Powiem tylko, że to jeszcze nie koniec dzieci z tego rocznika;-)

Z okazji narodzin Kamilka i Gabrysia karteczki powitalne.


Piękny miś Fizzymoon`owy nie wymaga już dodatkowych ozdób, dlatego jedynym akcentem na kartce jest słodka kokardka i koronka w tle.


Tu nieco mniejszy misiowy obrazek, więc i ozdób nieco więcej :)


Ćwieki w kształcie guziczków...


... i efektowniejszy napis.


Strasznie szybko się ostatnio ciemno robi i nie ma kiedy robić zdjęć, temu co powstaje...
A powstało coś jeszcze większego i czeka na obfotagrafowanie ;) Może w weekend.

poniedziałek, 28 listopada 2011

Na różowo - Urodziny

Dzisiaj urodziny obchodzi Angela i z tej okazji karteczka.


Kiedy myślę o różowym kolorze, kojarzy mi się przede wszystkim z dzisiejszą jubilatką. Poza tym od dawna chodziło za mną to zestawienie kolorów: róż i brąz. Więc kiedy powstała kartka oczywistym było dla mnie kto powinien ją otrzymać. Róż, nieco dla złagodzenia landrykowatości -  na brązowym tle, ale i tak wyszło słodko:)

To moje pierwsze doświadczenia z crackle accents - dla niewtajemniczonych to te spękania;-).

 A tu mój patent - pod kroplami akrylowymi przykleiłam drobne koniczynki, dzięki temu wyglądają jakby były zatopione w akrylu.



I to już chyba ostatnia w tym roku karta urodzinowa. Tym samym zamykam sezon na "trzydziestki".
A tak wyglądały pozostałe karteczki na okrągłe urodziny.

W bardzo energetycznych kolorach dla równie energetycznej osoby...


Prosty, ale ujmujący guziczek. A przy okazji widać "przestrzenność" kartki.


Kolejna kartka, tym razem w klimacie retro - powędrowała, z nie małymi przygodami ;-) do Legnicy.


Detale


Uwielbiam klimat retro. Dlatego też zainspirowana tym stylem zrobiłam całą serię kartek. Powstały one z myślą o czterech osobach, z okazji wspólnie świętowanych urodzin.


A tu już każda z osobna.














Kartki są bardzo kobiece i romantyczne. Zresztą retro dla mnie jest zawsze romantyczne, a użyte papiery to "Graphics 45" i wszystko za siebie mówiąca kolekcja "Le Romantique" ;-)

niedziela, 20 listopada 2011

Zaległości do nadrobienia - Czas narodzin

Chociaż cały scrapkowy świat już od września przerabia tematykę bożonarodzeniową, ja mam aktualnie w głowie pastelowe kolory i misie. A to dlatego, że bociany w tym roku nie próżnowały ;-) Na świat przyszło wiele maluszków - w kolejności chronologicznej - Julka, Kubuś, Hania i Kamilka, a pozostała dwójka wykluje się lada moment. Dlatego też po raz pierwszy w tym roku debiutowałam w tematyce dziecięcej i to w zmasowanej ilości ;-)






Kartki w zamyśle bliźniacze, różnią się tylko kolorami typowymi dla płci maluszków.

Dla Kubusia
oraz dla Kamilki i Julki

 A tymczasem na warsztacie nadal pastele...


Na powitanie

Pomysł na scrapbooking pojawił się już dawno temu, a pierwsze kartki powędrowały do swoich odbiorców już dobre 10 lat temu. Jednak w internecie dopiero w tamtym roku natknęłam się przypadkiem na scrapkowego bloga, tym sposobem uruchomiając samo nakręcającą się machinę. Dzięki podglądaniu prac innych scraperek nauczyłam się nowych technik, udoskonaliłam dotychczasowe umiejętności oraz straciłam fortunę na wszelkiego rodzaju "przydasie" w specjalistycznych sklepach ;-)

Za namową i pod wpływem sugestii kilku osób postanowiłam upublicznić nieco moje prace. Ponieważ swoje dokonania zaczęłam udokumentowywać dopiero od niedawna, jednocześnie zwracam się do wszystkich, którzy otrzymali ode mnie karteczki o obfotografowanie ich i przysłanie fotek na adres eires@op.pl , tego co się uchowało przez te lata i nie trafiło podczas wiosennych porządków na makulaturę;-) Chętnie sięgnę pamięcią w zamierzchłe początki a Was zapraszam do podglądania aktualnych wytworów.

PS. A TUTAJ jeden z wielu powodów, dla których postanowiłam się pochwalić swoimi wytworami.
Z powodu kalibru gatunkowego nagrody, czuję się wręcz w obowiązku o tym Was poinformować;-)