niedziela, 25 grudnia 2011

Anielskich Świąt



Magia świąt
to dziecięca wiara
w Świętego Mikołaja,
spokojna rozmowa
z bliskimi przy kominku,
rozleniwiony telefon,
zaspany budzik
i śnieg,
który nie jest utrapieniem.

Tyle w środku, a na zewnątrz...


Zaszalałam:)


7 karteczek z serii dla 7 różnych osób. A motywem przewodnim - aniołki Rafaela, które okazały się być bardzo uniwersalne, występując już kiedyś na karteczkach chrzcielnych. Kartki mocno inspirowane tymi. To zestawienie kolorystyczne przemówiło do mnie bardzo i po raz pierwszy znany już błękit zimy doczekał się iście zimowej oprawy.


Karteczki przeszywane oraz ozdabiane konturówką, co mi się ostatnio bardzo spodobało, podobnie jak motyw płatków śniegu.



W środku każdej z kartek znajduje się kieszonka na mały prezent lub bon upominkowy, ponieważ takie było ich przeznaczenie, a sprytny Mikołaj postara się żeby znalazły się pod choinką ;-)



Tym samym kończę sezon na kartki świąteczne, życząc wszystkim spokojnych, pachnących i nastrojowych  Świąt.

czwartek, 22 grudnia 2011

Świątecznie

No i dopadła mnie wena tuż przed świętami, tak jak przewidywałam:) I jak na mnie, to powstają wręcz hurtowe ilości ;) Ale proces tworzenia trwa. Tak więc na razie - ten post dla niecierpliwych ;-) a w nim tylko 3 karteczki, które już powędrowały do swoich odbiorców.


Pierwsza to dobrze znany Mikołaj, nieco "podrasowany" (swoją drogą poprzednie karteczki świąteczne, również zostały wzbogacone o takie drobiazgi).

Gdzie niegdzie pojawiły się płatki śniegu wycięte dziurkaczem, oraz punktowe obramowanie karteczki.


Oczywiście nie mogło zabraknąć ćwieka:)


A tu już dwie inne karteczki, które powstały już jakiś czas temu, ale nie było okazji by je wysłać.
Ta pamięta jeszcze zeszłoroczne święta.


 Jako detal słodki guziczek.



A ta powstała... latem, w skutek trwającej w owym czasie fascynacji wycinankowymi kształtami.







niedziela, 18 grudnia 2011

Dla małych i dużych chłopców

Ponieważ już niedługo czas odpakowywania prezentów, mogę uchylić nieco rąbka tajemnicy i pokazać album na zdjęcia dla pewnego małego Michałka, pieszczotliwie nazywanego Michem.
Powstał z myślą jako prezent dla jego mamy, dlatego też do tej pory, pomimo że dawno skończony i obfotografowany nie wspominałam o nim ani słowa.
To mój pierwszy taki wyczyn, więc został dokładnie udokumentowany. Będzie zatem dużo zdjęć - miłego oglądania:)

Albumik z przodu

z boku

 z tyłu

w pełnej okazałości

oraz wnętrze

Lewa strona w środku

i prawa

Album w zbliżeniu - na pierwszej stronie Michowego albumu oczywiście nie mogło zabraknąć misia:)
obrazek na przodzie - środki stokrotek oraz serduszko podkreślone glossy accents

Ptaszki w środku oraz z tyłu również w całości zatopione w glossy accents


A całości charakteru nadają - perłowe ćwieki

kolorowe guziczki

oraz napis


Ale to nie koniec!:) 
W roli głównej znów papiery ze scrappasji, z kolekcji błękit zimy, które uwielbiam i z których nie powstało jeszcze nic zimowego ;-) 
I tak bardzo spodobało mi się zestawienie papierów, że powstała jeszcze jedna "męska" karteczka do kompletu.

Prosta, i bez zbędnych zdobień - w końcu ma być po męsku - główny element ozdobny to owalny szyld i ćwieki z ... castoramy :) (no w końcu dla faceta) zrobione według tego kursu.


I na koniec ciekawostka - uwierzycie, że zarówno obrazki z misiami, jak i te z kuflami piwa pochodzą z tego samego kompletu? ciekawe połączenie:)

niedziela, 11 grudnia 2011

Witaj maleństwo

To niesamowite, ale w tym samym tygodniu, w którym urodził się Kamil i Gabryś na świat przyszedł również mały Tymoteusz - to prawdziwy męski szturm na porodówce;)
Z tej okazji  powstała karteczka powitalna.


Pomysł już był, ale spodobał mi się na tyle, że postanowiłam wykorzystać go jeszcze raz. Ponadto papiery scrappasji są po prostu stworzone do dziecięcych kartek.
Miś pociągnięty oryginalnie brokatem. Mam nadzieję, że widać, ten błysk na obrazku.;-)


Obrazek przyklejony został na piance dystansującej, dla większego efektu przestrzenności.


I na koniec wisienka na torcie, czyli cudne ćwieki, na punkcie których ostatnio mam hopla, co dało się chyba zauważyć w poprzednich postach:)

wtorek, 6 grudnia 2011

Coraz bliżej święta...

Dziś Mikołajki, dzień który zobowiązuje tematyką. Adwent w pełni i w zasadzie kartki świąteczne powinny już być dawno gotowe, ale jakoś tak z daleka omijam ten temat.
Nie żebym nie miała materiałów - o nie, jestem hojnie zaopatrzona, inspiracji też mi nie brakuje, ale chyba podświadomie oddalam w myślach fakt, że to już, że to grudzień i że koniec roku.
Znając życie wena dopadnie mnie i zaskoczy w okolicach Wigilii;)

A tymczasem, ledwie dwie karteczki w mikołajkowym klimacie.


Detale - piękne ćwieki




oraz stemplowany napis


I na koniec test na grzeczność - Mikołaj u Was był ;-)