Eh, gdzie się podziały jakieś co najmniej dwa tygodnie, ja się pytam?:) Bo mam wrażenie, że ktoś mi poprzestawiał kalendarz. Czas pędzi jak szalony. I mimo, że coś tam się dłubie nie było kiedy wstawiać tego na bloga.
Dzisiaj święta w retro. W najbardziej tradycyjnych, świątecznych kolorach.
Ten klimat uwielbiam najbardziej. Nie mogło zabraknąć również w tym roku, choć przyznaję, że to ubiegłoroczna wersja po liftingu ;-))
Dawno nie bawiłam się też w
Karmelkowe kolory. A ponieważ te na grudzień, są bardzo klasyczne, ta kartkowa seria również się w nie wpasowuje.