A tak wygląda wnętrze
Na końcu miejsce na płytę CD, oraz "zapasowe" tagi, na których można opisać zdjęcie.
Całkiem niezły grubasek z niego wyszedł, chociaż ma tylko 6 kart. Zakupy prawie w całości w scrap.com.pl: baza, koła do albumu, papiery, stempel.
Albumik rewelacyjny! Kubuś genialny, mój idol - jesli chodzi o pogodę ducha (przynajmniej jesli chodzi o pozowanie do zdjęć). A cioci gratulujemy ogromu pracy i poświęcenia dla takiego dzieła :D
OdpowiedzUsuńNo trochę było dłubania przy nim, ale ile frajdy:) A Kubuś na żywo równie pogodny:)
OdpowiedzUsuń