Co prawda u mnie jeszcze mrozu nie ma, ale podejrzewam, że to tylko kwestia dni.
Póki co zaskrzyło na kartkach. Nie wiem czy to widać, ale w tym roku nie żałuję brokatu :)
Niestety szybko robi się ciemno i nie ma jak robić zdjęć:( Jak tak dalej pójdze to chyba aktualizacje będą tylko w weekendy;-)
Papiery ze scrappasji błękit zimy, szkoda że już niedostępne, bo to była chyba najbardziej udana i uniwersalna kolekcja. Trzeba będzie znaleźć jakiś substytut, bo u innych producentów ofituje w tym roku w błękitach.
Między innymi błękity w nowej kolekcji Studio 75 i dlatego zapisuję się na candy, może mi się poszczęści:)
Już je widziałam,piekne sa!! A swialo faktycznie robi się do bani,u mnie na blog też wkradła sie szarzyzna..:// i widzę,ze pomysl z gazą juz przechwycony! Super to wygląda:)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie :) Wywołałaś zimę tymi kartkami :)
OdpowiedzUsuńBrrr... jak zimno :) Ślicznie "omroziłaś" te kartki, a z błękitami jest totalny deficyt, chociaż GP wygląda kusząco...
OdpowiedzUsuńPrzepięęęęęęęękne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam ;-)
OdpowiedzUsuń