Już jeden lift był, ten jest zdecydowanie bliższy oryginału, by nie powiedzieć że jest jego kopią. Kusiło bardzo by spróbować. Dla przypomnienia
Lift project Mamyjudo.
Praca bardzo "przeterminowana", bo wykonana na Dzień Matki. Cóż, no mam pewne zaległości ;-)
Piękny lift! Oryginałem też się zachwycałam, ale u Ciebie jest więcej kolorów :)))
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna, piękna!:)
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuń