sobota, 16 lutego 2013

Lift project

Już trzeci piątek z rzędu Mamajudo zaprasza do zabawy w liftowanie. Na dwie pierwsze odsłony nie zdążyłam, bo i tempo ekspresowe. I choć trzecia odsłona najtrudniejsza, bo najbardziej odbiegająca od mojego stylu, postanowiłam spróbować.



A tu oryginał Cynki


I tak mi się spodobało to liftowanie, że zrobiłam jeszcze kartkę z II edycji , czyli lift kartki Magdy(i)Leny
Moja wersja
  

i oryginał


 Obie kartki tworzyło mi się świetnie, więc na pewno jeszcze kiedyś spróbuję:) A jeśli chodzi o drugą kartkę, to w końcu udało mi się zrobić coś w lutowych kolorach Karmelka. Co prawda u mnie nieco bardziej wypłowiałe, ale chyba udało mi się utrafić w paletę :)))



I tym kolorowym akcentem, pozdrawiam w tę mglistą sobotę.

9 komentarzy:

  1. Obie kartki są cudowne! Bardzo mi się podoba Twoja interpretacja kartki Cynki a ta druga - cudnie skomponowałaś ze sobą kolory! Miodzio!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny lift Cynki,kolorystyka ,szarpania wyszły Ci świetnie :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne obie!
    Dzięki za udział we wspólnym liftowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie postrzępiona pierwsza! Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Obydwie bardzo mi się podobają, kolory cudnie dobrane!

    OdpowiedzUsuń